W miniony weekend w Ostródzie miała miejsce interwencja policji z powodu bezpodstawnego wezwania służb. 35-letni mężczyzna, będąc w stanie nietrzeźwości, zgłosił rzekomą kradzież, a następnie zażądał transportu do swojego domu. Po przybyciu patrolu okazało się, że zgłoszenie było całkowicie nieuzasadnione.
W sobotę wieczorem dyżurny ostródzkiej policji odebrał telefon od mężczyzny, który twierdził, że padł ofiarą kradzieży. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, szybko ustalili, że żadna kradzież nie miała miejsca. Mężczyzna zamiast zgłaszać rzeczywisty incydent, chciał jedynie, aby policjanci podwieźli go do kolegi, co uzasadniał tym, że „płaci podatki”. Jednak jego stan fizyczny oraz nasilające się problemy z utrzymaniem równowagi budziły poważne wątpliwości.
W trakcie interwencji policjanci zauważyli, że mężczyzna był w wyraźnym stanie nietrzeźwości – po wykonaniu badania alkomatem ujawniono u niego prawie 2,5 promila alkoholu. Jego nieodpowiedzialne zachowanie zakończyło się mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Policja przypomina, że fałszywe zgłoszenia mogą prowadzić do poważnych reperkusji oraz narażać życie skute informacji osób, które realnie potrzebują pomocy.
Źródło: Policja Ostróda
Oceń: Bezpodstawne wezwanie Policji zakończone zatrzymaniem w Ostródzie
Zobacz Także



